piątek, 23 sierpnia 2013

Z obsesyjnej miłości do gotowania...


Kochani!
Od kiedy odkryłam w sobie pasję gotowania dzień spędzony poza kuchnią uważam za stracony, a ludzi którzy nie lubią gotować, a jedynie postrzegają to jako przykrą konieczność po prostu nie rozumiem za co z góry przepraszam:)! Jednak jestem trochę nietolerancyjna;).
Wychodzi na to, że właściwie mam obsejsję na punkcie gotowania i jedzenia:)...Kiedy wstaję rano do pracy myślę o tym co dzisiaj będę gotować i jeść:).Kiedy już jestem w pracy nadal o tym myślę;) i tylko sterta papierów na biurku jest w stanie obudzić mnie z tego kulinarnego ,,letargu";). Kiedy strasznie głodna wracam do domu szybko biegnę do kuchni i wreszcie czuję, że jestem w swoim żywiole:)!Po sytym obiadku chciałoby się jeszcze wziąć za zrobienie jakiegoś pysznego deseru ale często wygrywa po prostu zmęczenie, czy smutna konieczność sprzątania po kulinarnym tornado, które odbyło się podczas przygotowywania obiadu;).
Ktoś by pomyślał: co jest takiego fascynującego w staniu przy garach? Hmmm...Ktoś mi kiedyś powiedział, że jedzenie jest jedną z dwóch największych przyjemności w życiu człowieka...Jaka jest ta druga sami się domyślcie;). W każdym razie miał 100% rację! Ale żeby coś zjeść najpierw trzeba to przyrządzić, a to już po prostu sztuka! Sztuką jest jednak nie tylko kreowanie smaku -  ciągłe szukanie nowych doznań kulinarnych, oryginalnych kompozycji smakowych ale przede wszystkim skomponowanie  jadłospisu w taki sposób aby miał dobroczynny wpływ na nasze zdrowie oraz nie zrujnował domowego budżetu.
Gotujmy więc na zdrowie !

2 komentarze:

  1. Gratuluję. Życzę wytrwałości. Blog o kotach też mile byłby widziany. Myślę, że mało kto tak dobrze zrobiłby blog o kotach, ich pielęgnacji...o kocim żywieniu... Ja założyłam niedawno też kulinarny blog ale nie wiem jeszcze jak się ukształtuje - pliplajnia.blogspot.com
    podoknem.blogspot.com/ takinaptaki.blogspot.com/
    wzorydohaftu.blogspot.com/
    i jeszcze taki jeden...zobaczę, który rozwine, a który zwinę.Dobrze wiedzieć , że lubisz gotować.
    Będę zaglądać.

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję bardzo:)!Również gratuluję świetnych blogów. O ile czas mi pozwoli będę zaglądać- a na ten kulinarny to na pewno:)!Chciałam dodać na nim komentarz ale nie znalazłam takiej opcji więc nie wiem jak to zrobić:/.Blog naprawdę jest piękny mimo póki co tylko jednego wpisu:).Ja jeszcze nie bardzo wiem jak to wszystko spersonalizować ale z czasem na pewno się ogarnę:).Pozdrawiam!
    PS: bloga o kotach raczej nie poprowadzę bo jednak skupiam się na gotowaniu.Koty oczywiście mam i uwielbiam:) ale musiałabym o nich pisać non stop i chyba życia by mi nie starczyło żeby opisać wszystko co wyczyniają moje kochane futra:).Wstępu do kuchni też nie mają ale nie narzekają;).Ale na pewno od czasu do czasu umieszczę o nich jakąś wzmiankę:).

    OdpowiedzUsuń